Od czasu do czasu lubię mieć wieczór tylko dla siebie, kiedy mogę poświęcić czas na swoje małe pielęgnacyjne, kobiece rytuały. Lubię się dopieszczać późnym popołudniem lub wieczorem – kiedy dom jest posprzątany, pościel zmieniona, pranie poukładane, wszystkie inne sprawy są załatwione. Wtedy mogę bezkarnie pozwolić sobie na zwolnienie tempa oraz relaks.
Pierwszą czynnością, którą wykonuję po przyjściu z pracy jest demakijaż. Od niedawna wprowadziłam do swojego makijażu rękawicę Glov. Mimo wszystko, nadal stosuję pielęgnację wieloetapową (jest to zdecydowanie obszerny temat, któremu w niedalekiej przyszłości poświęcę osobny wpis). Kiedy mam czas, aby bardziej kompleksowo zadbać o skórę twarzy, chętnie sięgam po soniczną szczoteczkę Foreo. Do osuszenia twarzy zawsze używam papierowych ręczników jednorazowych lub małych ręczniczków, które lądują w praniu po każdym użyciu. Na twarz nakładam jedną z ulubionych, azjatyckich maseczek w płachcie.
Maska w płachcie Skin79 | Szczoteczka soniczna Foreo | Rękawica do demakijażu Glov | Maskimizer Origins
Po nałożeniu maski, w przyjemnością zanurzam się w wannie ciepłej wody. Pięknie pachnący płyn do kąpieli rozkoszuje zmysły. Ostatnio upodobałam sobie aromaty różane.
Różany płyn do kąpieli Sanctuary SPA
Relaksujący wieczór to idealna okazja na peeling całego ciała, a następnie aplikację (w formie masażu) mocno nawilżającego masła lub olejku. Z przyjemnością sięgam po produkty Estelle & Thild (szwedzka marka produkująca wysoko etyczne, organiczne kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała). Oba produkty mają piękny, ciepły, otulający, a jednocześnie delikatny zapach, który kojarzy mi się z waniliowymi wypiekami. Wanilia jest jednak bardzo subtelna, nienachalna. Scrub delikatnie odświeża i złuszcza martwy naskórek, a masło świetnie nawilża i odżywia skórę całego ciała.
Peeling do ciała Estelle & Thild | Masło do ciała Estelle & Thild
Przysłowiową wisienką na torcie oraz zwieńczeniem moich pielęgnacyjnych rytuałów jest aplikacja produktów do twarzy. Róży oraz jej wspaniałych właściwości nigdy dość, więc z przyjemnością wklepuję w skórę twarzy kilka kropli różanego serum nawilżająco – kojącego Bielenda. W składzie znajduje się między innymi olejek z owoców róży, kwas hialuronowy, kompleks anti-ox oraz anti-pollution, co w efekcie zapewnia następujące, kompleksowe działanie:
– intensywnie nawilża, odżywia i regeneruje naskórek;
– przywraca mu właściwą równowagę hydro-lipidową, chroni przed nadmierną utratą wilgoci;
– wyraźnie wygładza i zmiękcza naskórek;
– działa przeciwstarzeniowo i ochronnie na skórę narażoną na działanie niekorzystnych czynników środowiskowych;
– widocznie poprawia kondycję skóry, przywraca jej jędrność i elastyczność;
– wzmacnia naturalne mechanizmy obronne skóry do walki z wolnymi rodnikami.
Po aplikacji serum czekam kilka minut i sięgam po różany krem. Jest to kosmetyk w formie lekkiego kremu – żelu, przeznaczonego do pielęgnacji delikatnej i wrażliwej skóry twarzy, ze skłonnością do nadwrażliwości. Chociaż formuła jest niesamowicie lekka, odczuwalnie nawilża, koi i odświeża cerę. Krem jest idealny zarówno do samodzielnego stosowania jak i pod makijaż. Krem różany zawiera niezwykle efektywne połączenie łagodnych, ale skutecznych składników pielęgnujących: szlachetnego olejku z owoców róży, nawilżającego kwasu hialuronowego oraz antyoksydacyjnego kompleksu witamin C+E o działaniu przeciwstarzeniowym i chroniącym przed negatywnym skutkiem zanieczyszczeń środowiskowych. Składniki te sprzyjają znacznej poprawie jakości naskórka, zmiękczają go i chronią przed utratą wody.
Różany krem do twarzy Bielenda | Różane serum nawilżająco – kojące do twarzy Bielenda
RÓŻA – JEJ WŁAŚCIWOŚCI ORAZ ZASTOSOWANIE W KOSMETYCE ORAZ PIELĘGNACJI SKÓRY
W kwiatach róży kryją się wyjątkowo cenne olejki eteryczne, flawonoidy, antocyjany. Owoce zaś to bogactwo witamin – przede wszystkim C, ale także A, B1 i B2, E, K – flawonoidów, garbników, steroli, kwasów organicznych, kwasu foliowego, pektyn, karotenoidów. W fitoterapii wykorzystywane są też liście róży, bo zawarta w nich naturalna witamina C jest prawie 5-krotnie bardziej aktywna niż witamina syntetyczna. Wysokie stężenie tak wielu substancji aktywnych sprawia, że róża ma wielorakie zastosowanie.
Kosmetyki różane mają w swoim składzie przeważnie olejek różany lub wodę różaną. To dzięki nim nabierają charakterystycznych właściwości, tak cenionych w pielęgnacji skóry. Kwiaty i owoce róży cieszą nie tylko nos i oko, bywają również często stosowane w kompozycjach perfum i w kosmetykach. Z płatków powstaje olejek i woda różana, a z owoców tłoczony jest olej.
- OLEJEK RÓŻANY
Wytwarzany jest w procesie destylacji płatków parą wodną. Jego głównym składnikiem są związki alkoholi. Dzięki charakterystycznemu zapachowi korzystnie wpływa na psychikę i samopoczucie. Aromaterapeutyczne działanie olejku polega na łagodzeniu stresu, poprawianiu nastroju, relaksowaniu, zmniejszaniu napięcia nerwowego i ułatwianiu zasypiania. Co ważne – jest to najmniej alergiczny olejek eteryczny na świecie. Dzięki temu korzystnie działa na skórę. Ma też właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne. Koi cerę wrażliwą, a zmęczonej i szarej dodaje blasku. Korzystnie wpływa także na rozszerzone naczynka krwionośne, ponieważ wzmacnia je i zmniejsza zaczerwienienia. Ostatnie badania wskazują, że olejek poprawia stan skóry starzejącej się – wygładzając zmarszczki i zwiększając jej jędrność. Dodany do kremów pod oczy zmniejsza opuchliznę i usuwa objawy zmęczenia.
- OLEJ Z OWOCÓW RÓŻY
Zawiera witaminy E i C oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Dodany do kosmetyków do cery suche, odwodnionej lub dojrzałej znakomicie ją odżywia, wygładza, nawilża i zmniejsza zmarszczki.
- WODA RÓŻANA
To pozostałość po procesie destylacji płatków. Jest bogata w bioflawonoidy, m.in. kwercynę oraz lotne olejki eteryczne. Działa antyseptycznie, przeciwzapalnie i kojąco. Oczyszcza, poprawia napięcie skóry, nadaje jej zdrowy koloryt. Jest idealnym tonikiem do każdej cery, bo nie narusza ochronnej warstewki hydrolipidowej skóry. W krajach arabskich używa się wody różanej do oczyszczania twarzy, mycia włosów, przyrządzania jedzenia. Z wody różanej można przygotowywać okłady na zmęczone powieki i zaczerwienione spojówki. Skutecznie łagodzi podrażnienia oczu, dodaje im blasku. Jej zapach ma właściwości aromaterapeutyczne i poprawia samopoczucie.
WŁAŚCIWOŚCI RÓŻY:
- Rozjaśnia cerę i przebarwienia
Witamina C – której stężenie w owocach dzikiej róży jest wręcz rekordowe, w połączeniu z karotenem – z którego powstaje witamina A, tworzą duet o wyjątkowo silnym działaniu rozjaśniającym skórę. Dlatego kosmetyki zawierające ekstrakt z tej rośliny sprzyjają rozjaśnieniu plam pigmentacyjnych, także piegów, wyrównują i ożywiają koloryt skóry.
- Chroni układ krwionośny
O dobroczynnym wpływie na układ krążenia decyduje przede wszystkim bogactwo flawonoidów zawartych w owocach róży – działają przeciwzapalnie, rozszerzają naczynia krwionośne i obniżają poziom cholesterolu. A dodatkowo witamina C, która wpływa na produkcję kolagenu, zwiększa elastyczność i mechaniczną odporność ścianek naczyń krwionośnych.
- Nawilża, zmiękcza i wygładza skórę
Bogactwo witamin, pektyn, aminokwasów, a zwłaszcza organicznych kwasów owocowych sprawia, że kosmetyki oparte na ekstraktach z dzikiej róży działają na skórę jak odmładzający eliksir. Stymulując biosyntezę ceramidów, zwiększają ich poziom w naskórku i poprawiają nawilżenie skóry. Witaminy i kwasy organiczne przeciwdziałają zaś pogrubianiu się warstwy rogowej naskórka – dzięki temu skóra jest elastyczna i gładka.
- Zmniejsza zmiany trądzikowe
Hydroksykwasy, które tak obficie występują głównie w owocach dzikiej róży, mają właściwości złuszczające. Dlatego są one w składzie wielu kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej – poprawiają jej stan, zapobiegając pogrubieniu warstwy rogowej naskórka i tworzeniu się zaskórników.
Lubisz takie wieczory, które spędzasz na dopieszczeniu siebie, kobiecych przyjemnościach? Urządzasz sobie czasami domowe SPA czy może regularnie korzystasz z usług kosmetyczki? A może nie przepadasz za wykonywaniem tego typu zabiegów i traktujesz je niczym zło konieczne? Podziel się swoimi przemyśleniami.
Zdecydowanie muszę przetestować tą serię z Bielendy.
Bardzo lubię ich różne kremy i sera, tych produktów jeszcze nie znam 😉
PolubieniePolubienie
Ja też uwielbiam sera z Bielendy!
Różana seria bardzo przypadła mi do gustu ❤
PolubieniePolubienie
Kiedyś nienawidziłam zapachu róży. Obecnie coraz bardziej sie do niego przychylam. O bogatych właściwościach tej rośliny dużo sie uczyłam, ale nie wiedziałam, ze rozjaśnia cerę i działa przeciwtradzikowo. Ciagle zastanawiam sie nad kupieniem samej wody różanej. Czy polecasz jakaś naturalna? A może samemu mozna taka wykonać?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Swego czasu też nie przepadałam za różą – teraz jednak bardzo ją lubię 🙂
Kiedyś stosowałam najzwyklejszą wodę różaną w formie toniku do twarzy i byłam bardzo zadowolona
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię zapach róży w kosmetykach, ale n ie może być sztuczny czy chemiczny
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie wiedziałam o tym, że w róży są hydroksykwasy złuszczające! Cenna wiedza, super. 🙂 Też uwielbiam się relaksować różowymi kosmetykami i zapachem róży… ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
❤
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię różane kosmetyki i sama z chęcią po nie sięgam 🙂 Nie po drodze mi jednak z pielęgnacją Bielendy, bo mam wrażenie że składy to istne tablice Mendelejewa 😦
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mi niektóre produkty Bielendy akurat pasują 🙂
Lubię naturalną pielęgnację, ale wierzę też w dobrą chemię 🙂
PolubieniePolubienie
Idealny pomysł na relaks!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂
PolubieniePolubienie